Choć Barcelona preferowałaby ściągnięcie do zespołu Luisa Diaza to problem leży w tym, że nie należy on do tanich zawodników. Barca rozgląda się za tańszą opcją i powróciła do rozmów z Marcusem Rashfordem. Hansi Flick już powiedział tak.
Feralnie zakończył się sezon dla Marcusa Rashforda, wypożyczony z Manchesteru United piłkarz rozgrywał bardzo dobrą rundę, jednak pod jej koniec zanotował kontuzję. Wykluczyła go ona z gry do końca sezonu co mocno utrudniło jego sprzedaż klubowi. Nie oznacza to, że chętnych brakuje. Jednym z faworytów do przejęcia piłkarza jest Duma Katalonii.
Problem leży w wysokiej tygodniówce skrzydłowego, która jest poza zasięgiem zespołu. Barcelona liczy, że zawodnik zgodzi się na obniżenie pensji a United weźmie na siebie jego część. Pierwszy warunek został spełniony, jak podaje kataloński Sport – Rashford jest gotowy na poświęcenie, byleby dołączyć do Mistrza Hiszpanii. Nie wiadomo jednak jak do tej propozycji ustosunkuje się United.
Pewne jest, że woleliby oni sprzedać piłkarza co pozwoliłoby im na ściągnięcie w jego miejsce nowego zawodnika. W przypadku oferty Barcy raczej nie ma takiej możliwości, brane jest pod uwagę jedynie wypożyczenie. Niemniej jednak transfer został zatwierdzony przez Flicka, więc zarząd może pod tym kątem działać. Wciąż nie jest znana przyszłość Rashforda, jednak można założyć, że Barcelona ma być faworytem do jego przejęcia. W minionym sezonie strzelił on 11 goli i zanotował dziewięć asyst w 41 meczach.