Prywatna wojna Barcelony z Ter Stegenem trwa w najlepsze. Temat podchwyciły niemieckie media, które są oburzone zachowaniem Dumy Katalonii. Jednym z nich jest popularny „Bild”.
Autor: Wojtek Jagoda
Saga z Ter Stegenem to dla kibiców Barcelony obecnie najbardziej palący temat. Jak się jednak okazuje może on rozwiązać się sam. O szczegółach informuje Gerard Romero.
Duma Katalonii wciąż stara się podreperować nie do końca sprawny budżet. Jak donosi kataloński „Sport” – Barcelona jest blisko podpisania umowy z rządem Demokratycznej Republiki Konga!
Większość mediów żyje obecnie sagą związaną z Ter Stegenem i jego buncie wobec FC Barcelony. W tle natomiast klub pożegnał się z innym, młodym golkiperem. Udał się on na wypożyczenie do klubu Gerarda Pique.
Żeby zaoszczędzić trochę funduszy FC Barcelona robi co może. W tym celu spotkała się z przedstawicielami dwóch zawodników, aby omówić możliwość rozwiązania kontraktu.
Hiszpańskie media na jednym z ostatnich treningów Barcelony podchwyciły ciekawy temat. Zauważyli, że Ter Stegen nie trenował z drużyną. Jaki był tego powód?
Marc Andre Ter Stegen obecnie nie trenuje z drużyną, objęty jest treningiem indywidualnym. To sygnał, że ma odejść z klubu. Oferta leży na stole, jednak jest jeden warunek, aby udało się wszystko sfinalizować.
Eman Kospo jest bliski opuszczenia FC Barcelony, o jego usługi stara się Fiorentina, która miała już osiągnąć porozumienie z Dumą Katalonii. Wiemy ile ma zarobić na tym transferze.
Lamine Yamal obecnie korzysta z uroków odpoczynku przed rozpoczęciem przygotowań do nadchodzącego sezonu. W wywiadzie przedstawił jakie są jego cele na zbliżające się rozgrywki.
W Dumie Katalonii panuje przeświadczenie, że zespołowi potrzebni są nowi gracze ofensywni. Trwają rozmowy w sprawie Marcusa Rashforda, jednak to ma nie być koniec wzmocnień linii ataku. Na ich celownik trafił piłkarz Atalanty Bergamo.
Barcelona cały czas poszukuje nowego skrzydłowego, który zasili szeregi Dumy Katalonii. Po fiasku rozmów z Nico Williamsem i niemal nieosiągalnej ceni Luisa Diaza powrócił temat Marcusa Rashforda. Barcelona gotowa jest ponownie usiąść do rozmów.
Barcelona wciąż zmaga się z ogromnymi ograniczeniami finansowymi. Przez to nie może realizować wymarzonych transferów i musi radzić sobie w inny sposób. Ponoć chcą oni wypożyczyć napastnika Chelsea.
Niedawno świat dowiedział się o przedłużeniu kontraktu Wojciecha Szczęsnego z FC Barceloną na kolejne dwa lata. Teraz sam zainteresowany komentuje swoje odczucia co do tej decyzji.
Marc Andre Ter Stegen to sól w oku obecnego zarządu Barcelony. Uparty Niemiec nie ma zamiaru odejść z klubu i jest przekonany, że jest lepszy od Szczęsnego i Garcii. To nie zniechęca jednak klubu reprezentanta Polski, który szuka nowego bramkarza. Nawet pomimo faktu, że klub wielokrotnie podkreślał w wywiadach i prywatnych rozmowach, że nie ma zamiaru stawiać na Ter Stegena to ten pozostaje nieugięty. Odejdzie tylko kiedy klub wypłaci mu całe zaległe pieniądze. Nie ma na to szans i Barcelona wciąż próbuje mu wyperswadować pozostanie w klubie. Grożą, że jeśli zostanie nie ma co liczyć na grę. On jednak się…
Wojciech Szczęsny nie tak dawno temu podpisał nowy kontrakt z Barceloną, który obowiązywać będzie do czerwca 2027 roku. Polak ma sprawdzić się w nowej roli o której mówią dziennikarze „Mundo Deportivo”.
Choć Barcelona rozpoczyna swoje treningi dopiero za tydzień to niektórzy piłkarze już trenują. Nikogo nie zdziwi raczej fakt, że jednym z nich jest nasz rodak – Robert Lewandowski. Polak jest znany z tytanicznej pracy wykonywanej na treningach.
Choć obecny okres transferowy Barcelony uznać można za bardzo przeciętny to po cichu dopięli oni transakcję młodego Chorwackiego piłkarza. Młody piłkarz ma trafić do drużyn młodzieżowych gdzie zdobywać będzie doświadczenie.
Barcelona na obecną chwilę poza Joanem Garcią nie zakupiła żadnego zawodnika. Jest jednak na bardzo dobrej drodze do pozbycia się kolejnego ze swoich młodych talentów. Przeciwny temu był Lamine Yamal.
Niedawno media obiegła informacja na temat potencjalnych przenosin Denzela Dumfriesa do FC Barcelony. Klub miał chcieć wzmocnić rywalizację na bokach obrony, wiemy już jednak, że nic z tego nie będzie. Klub ma inny plan.
Saga transferowa z udziałem Nico Williamsa i Barcelony trwa w najlepsze. Choć sam zawodnik wyraził już deklarację odnośnie swojej przyszłości to klub nie ma zamiaru tak łatwo go puścić. W tym celu zgłosił się do władz ligi.
Dość niespodziewane informacje docierają do mediów z obozu FC Barcelony, Ansu Fati ma przed odejściem na wypożyczenie przedłużyć kontrakt z Barceloną. Ma to na celu rozłożenie jego pensji i zapewnienie sobie odpowiedniej kwoty przy jego ewentualnej sprzedaży.
Nie jest niczym odkrywczym jeśli powiemy, że Luis Diaz jest jednym z głównych celów transferowych Barcelony. Niestety sprawa jego przenosin mocno się wydłuża i ponownie możemy przez to stracić piłkarza, jego usługami interesuje się również Bayern.
Po podpisaniu nowego golkipera Barca skupiła się na kolejnym palącym temacie – topowym skrzydłowym. Rozmowy wciąż trwają, jednak w międzyczasie klub ustalił inny ruch. Do klubu trafi utalentowany skrzydłowy, który jednak na razie nie będzie grał w pierwszej drużynie.
Ze względu na ciągłe problemy finansowe Barcelona może mieć kłopot z rejestracją nowych nabytków. Potwierdzony jest Joan Garcia, zaraz dołączy młody zawodnik FC Kopenhaga a w grze wciąż jest Nico Williams. Klub musi podjąć decyzję kogo z obecnych graczy poświęci dla ich sprawy.