W Premier League objawił się nowy „wymiatacz”? Coraz więcej na to wskazuje, mowa tutaj o Antoine Semenyo, który notuje kapitalny początek sezonu w najwyższej klasie rozgrywek w Anglii.
Skrzydłowy z Ghany jest podstawowym graczem zespołu Bournemouth. Można powiedzieć śmiało, że jest ich motorem napędowym a jego drybling, pewność siebie i strzały stają się powoli jego znakiem rozpoznawczym. Potrzebował jednak trochę czasu, aby zaklimatyzować się w Premier League. W niej jest od sezonu 2022/2023 gdy dołączył do ekipy „Wisienek” z Bristol City.
Poprzedni sezon był najlepszym dotychczas, ale wiele wskazuje, że ten przebije go znacząco. Wtedy w 37 spotkaniach zdobył 11 goli i 5 asyst. Teraz w 7 spotkaniach jego statystyki są porażające: 6 goli i 3 asysty. Nic więc dziwnego, że zaczęły nim się interesować największe zespoły. Jak twierdzi Fichajes.net faworytem do jego pozyskania jest Chelsea, jednak i Barcelona ma zamiar spróbować przekonać go do swoich racji.
Problemem może być oczywiście cena, która dla anglików nie będzie problemem. Semenyo może kosztować bowiem aż 80 milionów funtów czyli około 92 milionów euro. Skąd Barcelona chce wziąć takie pieniądze? Nie mamy zielonego pojęcia.