Już dzisiaj wieczorem Barcelona wróci do rywalizacji w Lidze Mistrzów. Jej rywalem będzie ekipa Eintrachtu Frankfurt. Wcześniej jednak poznali pierwszego rywala w walce o obronę Pucharu Króla.
Duma Katalonii w tym sezonie pokazuje dwie odmienne twarze. Jedną w LaLiga, gdzie z przewagą czterech punktów lideruje rozgrywkom. Drugą, zdecydowanie gorszą, pokazuje z kolei w Lidze Mistrzów. Tam wyniki są daleki od ideału. Na obecną chwilę Blaugrana zajmuje odległą 18 pozycję w tabeli ligowej. Dziś ma okazję poprawić te statystyki, jednak zadanie nie będzie proste – zagrają bowiem z Eintrachtem Frankfurt.
Na kilka godzin przed rozpoczęciem spotkania poznali też rywali w walce o obronę Pucharu Króla. Rok temu w Sevilli pokonali oni Real Madryt 3:2 zgarniając upragnione trofeum. W tym roku liczą na podobny wynik, jednak do tego długa droga. Muszą najpierw rozprawić się z pierwszym rywalem, którym została ekipa CD Guadalajara – drużyna z Primera Federacion – Grupo I. W tegorocznych rozgrywkach mają już na rozkładzie jedną drużynę wygrywając z AD Ceuta 1:0.
Spotkanie zaplanowano na 17 grudnia. Początek o godzinie 18:00
