Z pewnością nie takich emocji oczekiwali kibice przed spotkaniem derbowych pomiędzy Espanyolem a Barceloną. Przed stadionem doszło bowiem do bardzo niebezpiecznego incydentu. Samochód wjechał w tłum ludzi.
Wszystko wydarzyło się na około 1.5 godziny przed pierwszym gwizdkiem arbitra. Grupa kibiców oczekiwała pod stadionem na swoich ulubieńców, którzy wkrótce mieli pojawić się na stadionie. Droga była zamknięta, jednak w jakiś sposób dostał się na nią samochód osobowy. Starając się wyjechać natrafił on na grupę kibiców, którzy nie byli zadowoleni z takiego obrotu spraw i zaczęli intensywnie gestykulować w stronę kierowcy.
Wtedy wydarzyło się niespodziewane. Samochód z impetem ruszył w stronę tłumu taranując go. Według różnych źródeł kobieta prowadząca pojazd spanikowała i starała się jak najszybciej wyjechać z negatywnie nastawionego do niej tłumu. Ostatecznie rannych zostało 13 osób a kobieta została aresztowana. Część kibiców po uzyskaniu informacji od spikera opuściła mecz w geście protestu.
Na razie nie wiadomo co grozi kobiecie. Najważniejsze jednak, że u żadnej z osób poszkodowanych nie ma zagrożenia życia.