Raphinha ma za sobą kapitalny sezon w barwach FC Barcelony. Brazylijczyk ewidentnie odżył pod skrzydłami Hansiego Flicka i notował kapitalne liczby. Dostał nawet opaskę kapitańską, zapytany jednak o to kto powinien ją nosić wskazał jasno.
Brazylijczyk, który w sezonie 2024/2025 zanotował 34 gole i 25 asyst w 57 spotkaniach nie ma wątpliwości, kto powinien nosić „opaskę” – „Moim zdaniem Ter Stegen powinien pozostać kapitanem, ale decyzja w tej sprawie nie należy do nas. Od momentu, gdy jestem w Barcelonie, zawsze mi pomagał. W futbolu istnieją hierarchie, które trzeba szanować. Dla mnie, nawet jeśli straci opaskę, pozostanie wyjątkową osobą. A czy będzie głosowanie w tej sprawie – to pytanie do trenera albo prezydenta”
Przypomnijmy, że Marc Andre Ter Stegen będzie pauzował przez co najmniej 4 miesiące po operacji kontuzjowanych pleców. Nie jest też jasna przyszłość niemca, Barcelona chce aby odszedł on z zespołu. Marc, który jest już ustatkowany w Katalonii nie ma zamiaru się ruszać. Widać jednak, że wciąż cieszy się dużym poparciem w samej szatni.