Po gali powiedzieli…

Czterech piłkarzy FC Barcelony znalazło się w jedenastce roku, dwóch stanęło na podium Złotej Piłki, trenerem roku został szkoleniowiec Barcelony, a sam prezes dumny jest ze wszystkich.

Dani Alves:
– „Nie zgadzam się z tak wielką różnicą głosów miedzy Ronaldo i Neymarem. Jeśli nie Leo, powinien wygrać Ney. Kiedyś na pewno wygra tą nagrodę. Messi będzie zdobywał Złote Piłki tak długo jak będzie chciał. Ma jeszcze wiele do zaoferowania. Jestem w jedenastce roku po raz piąty. Bardzo się z tego cieszę.”

Neymar:
– „Miałem nadzieję na drugie miejsce. Dalej muszę pracowac jeszcze ciężej. Teraz trzeba o tym zapomnieć, zająć się sezonem i wszystko powtórzyć, aby ponownie się tu znaleźć. Messi to mój idol, jest najlepszy na świecie. Na pewno jeszcze wygra Złotą Piłkę. Dla mnie to był najlepszy dzień w życiu. Jestem szczęśliwy, ze w tym uczestniczyłem.”

Leo Messi:
– „Nie myślałem że wygrał Złota Piłkę. Cieszyłem się sukcesami z bliskimi, Barca zdobyła wiele trofeów. Suarez zasłużył, aby być tu z nami. To wspaniały piłkarz. Mam nadzieję, ze kiedyś będę tu z nim i Neymarem. Czuje się wyjątkowo. Zdobyłem o wiele więcej niż zawsze marzyłem.”

Bartomeu:
– „Jestem dumny z sukcesów Messiego, Alvesa, Neymara, Iniesty i Enrique. Iniesta często pojawia się na gali. Jest unikatowy. Enrique zaliczył świetny sezon z klubem. Brakowało mi Suareza, zasłużył, aby tam być. Messi ma mentalność zwycięzcy, zawsze się stara. Chcemy wygrywać wszystko i zawsze być na szczycie.”