Oriol Romeu znajduje się od dłuższego czasu na liście do opuszczenia klubu. Niestety rozstanie z nim okazało się problematyczne przez wysoką pensję zawodnika. Klub na szczęście znalazł rozwiązanie.
Piłkarz trafił do Barcelony w sezonie 2023/2024, ostatecznie rozegrał nieco ponad 30 spotkań po czym został wypożyczony do Girony. Było to jednak jedynie wypożyczenie więc po sezonie powrócił do Dumy Katalonii, która zaczęła główkować w jaki sposób rozwiązać tę sytuację. Zdawali sobie sprawę z zainteresowania zawodnikiem i jednocześnie jego wysoką pensją. Rozegrano to na tyle dyplomatycznie na ile było to możliwe.
Jak podają katalońskie media: Esport3, RAC1 i Mundo Deportivo klub jest bliski rozwiązania umowy z pomocnikiem, którego kontrakt obowiązywał do czerca 2027 roku. Jego odejście to duża ulga, bo umożliwi kolejną rejestrację. Najpewniej padnie na Gerarda Martina. Niedługo więc jedynym graczem którego przyszłość wciąż jest niepewna będzie Ronny Bardghji.