Barcelona w weekend zanotowała bardzo bolesną porażkę z Realem Madryt ulegając 1:2. Przez to tracą już do „Królewskich” pięć punktów. Jednym z głównych winowajców ma być Joules Kounde wobec którego miała skończyć się cierpliwość.
Joules Kounde rozegrał kolejne rozczarowujące spotkanie w barwach Blaugrany. Popełniał rażące błędy w rozegraniu czy wyprowadzaniu piłki, był krótko mówiąc bardzo niepewny w grze. Stąd przez wielu uważany jest za głównego winowajcę porażki, jednak to nie koniec złych informacji dla obrońcy. Według portalu „Don Balon” – Joan Laporta miał powiedzieć dość i chce pozbyć się słabo spisującego Kounde.
Choć na razie są to plotki to można już teraz założyć, że taki ruch nie miałby najmniejszego sensu. Podaje się jako powód trudną sytuację finansową i chęć wzmocnienia drużyny zimą. Trzebe jadnak przyznać sobie otwarcie, cudów byśmy nie poczynili a Kounde przez lata był bardzo solidnym zawodnikiem. Wyrzucać go przez gorszy okres byłoby błędem. Najgorsze jest to, że sam Hansi Flick ma optować za takim rozwiązaniem. To koniec francuza w Dumie Katalonii?
