Po przegapieniu całego minionego sezonu, przygotowania do tego aktualnego były udane i Thomas Vermaelen zyskał w oczach Luisa Enrique, który zaczął wystawiać go do wyjściowej jedenastki.
Belg odzyskał wreszcie formę i grał na wysokim poziomie. Sam twierdził już, ze nie boi się styczności z napastnikami. Niestety dobre chwile długo nie potrwały.
Już w 25 minucie meczu z Atletico, obrońca nabawił się urazu i musiał zejść z boiska. Po badaniach okazało się, ze Vermaelen doznał urazu mięśnia płaszczkowatego w lewej nodze.
Oficjalna strona klubowa nie podaje daty powrotu piłkarza na boisko. Wszystko zależeć będzie od postępów w leczeniu i rehabilitacji.