W ostatnich miesiącach w mediach pojawiły się doniesienia o napięciach między Gavim a Fermínem Lópezem, wychowankami Barcelony. Kluczowe incydenty miały miejsce podczas azjatyckiego tournée i kolejnych treningów w Barcelonie, a sztab trenerski podjął działania, by złagodzić sytuację.
Incydenty podczas tournée i w Barcelonie
Według hiszpańskiego dziennika As pierwszy konflikt miał miejsce podczas azjatyckiego tournée, konkretnie w Korei Południowej, kiedy w trakcie treningu Gavi walczył o sporną piłkę i mocno zderzył się z Fermínem. Fermín doznał poważniejszego urazu i potrzebował pomocy, by wstać i kontynuować grę.
Kilka dni później, już w Barcelonie, podczas treningowego pojedynku doszło do kolejnego spięcia — nieporozumienie przerodziło się w ostrzejszą wymianę zdań, którą załagodziła interwencja kolegów z drużyny, by uniknąć eskalacji konfliktu.
Reakcja sztabu trenerskiego
Trener Hansi Flick zareagował od razu, zwołując obu zawodników na rozmowę w celu opanowania emocji i zapobieżenia przekształceniu się rywalizacji na boisku w trwałe napięcie w szatni. Przyjście do zespołu Thiago Alcântary traktowane jest przez klub także jako działanie mające na celu ustabilizowanie atmosfery i wsparcie młodszych graczy.
Fermín rozważał transfer do Chelsea, lecz ostatecznie pozostał w klubie po rozmowie z Flickiem, wynika z informacji od osób bliskich sytuacji.
Stan zdrowia i aktualna sytuacja
Gavi obecnie koncentruje się na leczeniu urazu prawego kolana, który może wymagać artroskopii. Mimo medialnego rozgłosu zarówno główni zainteresowani, jak i szatnia zapewniają o chęci zachowania jedności zespołu.
Zarówno piłkarze, jak i szatnia zapewniają, że sprawa jest zamknięta i priorytetem pozostaje utrzymanie spójności grupy przed kolejnymi meczami.