Niedawno w mediach pojawiły się informacje o zainteresowaniu Wolverhampton Wolves osobą Gerarda Martina. Klub początkowo nie rozważał oferty, ale doszedł do wniosku, że wiąże się to ze sporą możliwością. Teraz chce wysłuchać propozycji.
Gerard Martin to wciąż młody i stosunkowo nieopierzony zawodnik FC Barcelony. Niestety jego brak doświadczenie przeważył na naszej przegranej z Interem 6:7 w dwumeczu. Nie można jednak obwiniać do końca piłkarza, bo wielu innych bardziej doświadczonych również zagrało poniżej oczekiwań. Choć klub nie planował jego sprzedaży to oferta od „Wilków” zmusiła ich do refleksji.
Dostępny bowiem za bardzo niską kwotę jest Alejandro Grimaldo, który prezentuje zdecydowanie wyższy poziom od Martina. Barcelona sprzedając go chciałaby przeznaczyć fundusze na piłkarza Bayeru Leverkusen. Lepszej okazji od tej może już nie mieć, bo Grimaldo to rozwiązanie kilku problemów klubu. Może grać jako lewy obrońca, wahadłowy a momentami grał nawet jako skrzydłowy. Taka wielofunkcyjność to coś czego Barcelona potrzebuje.
Dlatego wysłucha oferty za Martina i postara się wytargować taką cenę, która pozwoli im bez problemu zgłosić się do „Aptekarzy” z ofertą z Grimaldo. Byłaby to zdecydowanie wymiana na plus, nie odbierając niczego młodemu Hiszpanowi po prostu nie prezentuje jeszcze odpowiedniego poziomu. Co innego Grimaldo, który ma doświadczenie gry na kilku frontach a dodatkowo prezentuje bardzo ciekawe statystyki. Z pewnością byłoby to duże wzmocnienie Barcy.