Wraz z początkiem roku z ośrodka medycznego w Ciutat Esportiva docierają pozytywne informacje. Douglas w pełni doszedł do zdrowia i dostał pozwolenie na grę od klubowych lekarzy.
Brazylijczyk nie ma w tym sezonie szczęścia. W presezonie doznał naderwania mięśnia dwugłowego i pauzował dwa miesiące, zaś w październiku w Pucharze Króla nabawił się pęknięcia kości łódkowatej.
Teraz obrońca jest już w pełni gotowy do gry i Luis Enrique będzie mógł na niego liczyć w dzisiejszym spotkaniu z Espanyolem.
Mimo wszystko przyszłość piłkarza w Barcelonie stoi pod wielkim znakiem zapytania. Być może zostanie już w zimę sprzedany lub wypożyczony, bowiem do składu wchodzi Aleix Vidal, a na jego pozycji pozostaje jeszcze Alves.