Przed obecnie najistotniejszym spotkaniem w obecnym sezonie w Lidze Mistrzów wszyscy są jak na szpilkach. Dobrze więc trochę ostudzić nastroje i uspokoić kibiców dobrą informacją. Nasz diament jest coraz bliżej przedłużenia umowy!
Barca już dzisiaj wieczorem zmierzy się z Interem w ramach rewanżowego półfinałowego spotkania Ligi Mistrzów. Pierwsze starcie w Hiszpanii przez wielu kibiców i ekspertów zostało obwieszczone meczem sezonu. Nic dziwnego, bowiem bramki padały tam jak na zawołanie. Dla Dumy Katalonii nie jest to jednak do końca dobra informacja.
Wynik 3-3 niczego nie gwarantuje o czym dobrze zdają sobie sprawę piłkarze. Jednym z nich jest Lamine Yamal, który od dłuższego czasu rozmawia z Barceloną w sprawie przedłużenia kontraktu. Początkowo strony miały problemy ze znalezieniem wspólnego języka. Im dalej jednak w las tym porozumienie było coraz bliższe.
Jak podaje kataloński „Sport” – działacze ponownie spotkali się z agentem piłkarza – Jorge Mendesem. Nowa umowa ma obowiązywać do czerwca 2030 roku a Yamal może liczyć na sporą podwyżkę. Dziennik dodaje również, że w sprawie przedłużenia jego kontraktu skorzystano ze specjalnego przepisu, który zdecydowanie ułatwia Dumie Katalonii formalne załatwienie sprawy.
Mówi on, że drużyna grająca w hiszpańskiej ekstraklasie może przedłużyć kontrakt gracza poniżej 24. roku życia bez względu na limity. Piłkarz musi jednak grać w jednym zespole co najmniej trzy sezony, a nadwyżka pensji musi zostać zrekompensowana w trwającej kampanii. Yamal w trwającym sezonie zdołał strzelić 15 goli i zanotować 24 asysty w 50 meczach.