Barcelona wciąż musi spłacać niektóre transfery, które wykonała już nawet długie lata wcześniej. Tak właśnie wydarzyło się z Robertem Lewandowskim, który przez ponad trzy lata nie został do końca spłacony przez Dumę Katalonii. W końcu się udało!reboR
Polski napastnik trafił do Katalonii latem 2022 roku opuszczając tym samym Bayern Monachium w którym stał się legendą. Pobił rekord Gerda Mullera strzelając 41 bramek w sezonie ligowym. Do dziś zapewne wielu nie może się do końca pogodzić z takim obrotem spraw. Duma Katalonii zapłaciła za niego 45 milionów euro, choć nie spłaciła całości od razu.
Trochę to trwało, jednak w końcu miała spłacić wszelkie należności. Przynajmniej wobec Bayernu Monachium, klub oświadczył, że kwota ta wynosiła 10,688 miliona euro. To jest już jednak przeszłością, według portalu Sport.de katalończycy w pełni spłacili już wszelkie należne pieniądze i oficjalnie, pod koniec kontraktu, Lewandowski stał się pełnoprawnym zawodnikiem Barcelony. Długo to trwało.
