Benjamin Pavard, 29-letni obrońca Interu Mediolan, został zaoferowany Barcelonie. Inter chce go sprzedać za około 20 milionów euro. Neom SK z Arabii Saudyjskiej złożył hojny transfer, lecz Pavard odrzucił go, bo marzy o pozostaniu w Europie. Galatasaray również wyraża zainteresowanie. Agent Pini Zahavi, który reprezentuje także Hansi Flicka i Roberta Lewandowskiego, podobno zaproponował Pavarda Barcelonie. Barca straciła Inigo Martínez i potrzebuje nowego obrońcy.
Kontekst transferowy Pavarda
Ja obserwuję tę sytuację z bliska, bo Pavard może grać zarówno w środku obrony, jak i na prawym skrzydle obronnym, co czyni go bardzo atrakcyjnym na rynku. Barcelona, która dopiero co straciła Inigo Martínez, szuka solidnego wzmocnienia defensywy. Według doniesień, agent Pini Zahavi – znany z kontaktów w świecie piłki – miał przedstawić Pavarda Blaugranie. Sam zawodnik wyraźnie chce kontynuować karierę w Europie, co także jest kluczowym elementem całej układanki.
Sytuacja finansowa Barcelony i ich obecne ograniczenia
Barça nie może sobie jednak pozwolić na zbyt kosztowny transfer w obecnym momencie, zważywszy na restrykcje finansowe i wyrównanie płac. Po tym, jak doszło do rejestracji kilku graczy, klub musi teraz dopiąć kartoteki i znaleźć balans kadrowy. Nie stać Barcelony na taki transfer, jeśli chodzi o limity płacowe i utrzymanie stabilności budżetowej. Decyzja w tej sprawie będzie miała duże znaczenie dla układu obrony na najbliższy sezon.
Co dalej? Plan Deco i perspektywy młodego obrońcy
Na horyzoncie pojawia się plan, aby Deco, dyrektor sportowy, skompletował kadrę defensywy również poprzez pozyskanie młodszego centralnego obrońcy, którego rejestracja byłaby prostsza. W mojej ocenie Barca liczy na to, że taki ruch pozwoli na utrzymanie konkurencyjnego składu bez narażania budżetu na nadmierne obciążenia.
🚨🚨 | Pini Zahavi a offert Benjamin Pavard au FC Barcelone !
(@sport) 🥇 pic.twitter.com/xjmojVEaoE
— Barça News (@BarcaNewsFRA) August 18, 2025