Ten sezon FC Barcelony zapamiętany będzie z pewnością pod kilkoma względami. Zdominowaniem ligi, Pucharu i El Clasico czy odpadnięciem z Ligi Mistrzów. Kobieca Barcelona sekcja też będzie miała co wspominać. Również ona właśnie przypieczętowała zwycięstwo i to w pięknym stylu.
Nasze dziewczyny prowadzone przez Ewę Pajor od początku zmagań ligowych pokazywały, że walczą o najważniejsze cele. Ich głównym rywalem był Real Madryt, który jednak musiał uznać wyższość katalońskiego zespołu. Przed wczorajszym spotkaniem miała cztery punkty straty, „Królewskim” nie udało się jednak pokonać Costa Aleje Tenerife co oznaczało, że Barca potrzebuje zwycięstwa do przypieczętowania tytułu.
Dziewczyny nie zawiodły fanów i zdemolowały Real Betis 9:0. Dwie bramki dla świeżo upieczonych mistrzyń zdobyła Ewa Pajor, która podobnie do Roberta Lewandowskiego notuje kapitalny sezon. Teraz dziewczyny mają jeszcze do wygrania jeden tytuł. 24 maja zmierzą się w finale Ligi Mistrzów z Arsenalem i będą mogły przypieczętować bardzo udany sezon w swoim wykonaniu.
Ewa Pajor bez wątpienia jest jedną z bohaterek tego stanu rzeczy, jej dołączenie do Barcelony sprawiło, że drużyna ma z przodu solidnego napastnika. Polka w 27 spotkaniach LaLiga strzeliła bowiem 23 bramki i dołożyła 8 asyst.