Nie tak dawno był nietykalny w FC Barcelonie i uważany za lidera defensywy na kolejne lata. Ten stan rzeczy jednak już dawno uległ zmianie, obecnie przegrywa on walkę o skład z Ericiem Garcią i jest na wylocie z klubu. Hansi Flick ma mieć dość.
Mowa tutaj naturalnie o Ronaldzie Araujo. Urugwajczyk przez długi czas prezentował bardzo wysoką formę, niestety nie opuszczały go też kontuzje. Ten sezon, jak sam wspominał, miał być dla niego przełomowy. Być może i będzie, jednak nie w taki sposób jaki tego oczekiwał. W spotkaniu z Sevillą dostał szansę od pierwszej minuty od Hansiego Flicka i kompletnie zawalił sprawę.
Popełnił dwa błędy, które prowadziły do utraty bramek przez Dumę Katalonii. To miało niesamowicie rozjuszyć niemieckiego szkoleniowca, który zdecydował się zdjąć go z boiska. Po meczu miał też oświadczyć mu, że może szukać sobie nowego klubu. Barcelona miała już nawet ustalić za niego cenę. Według różnych źródeł została ona ustalona na kwotę 35 milionów euro. Jest to zdecydowanie promocyjna kwota, która ma pozwolić na jego szybką sprzedaż już zimą.
Wiele wskazuje na to, że jego przygoda z FC Barceloną dobiega końca! W tym sezonie rozegrał już 488 minut i wkrótce ten licznik może się zatrzymać.